Tym razem blondynka wybrała się do Tanzanii. Trzecia książka Pawlikowskiej jaką przeczytałam i jakoś coś zgrzytało, nie podobała mi się aż tak bardzo, jak poprzednie, tak średnio ją oceniam. Spodziewałam się czegoś znacznie lepszego, a otrzymałam taką sobie i średnio ciekawą książkę. Szkoda... Nie jest zła, ale szału niestety nie ma.
Swoje zwiedziła ta Pawlikowska :) Szkoda, że tym razem książka jest słabsza.
OdpowiedzUsuńFakt gdzie ona nie była :)
OdpowiedzUsuń