.

.

czwartek, 24 września 2015

Deska do krojenia w innej odsłonie

Pożyczyłam od taty stare rosyjskie urządzenie kupione lata temu na targu, ale wciąż sprawne, służące do robienia takich efektów jak niżej. Mam do dzisiaj rysunek, który tata zrobił tą techniką specjalnie dla mnie jak liczyłam dopiero kilka lat.

 
Zaczynam je testować. Efekt to dwustronnie przerobiona deska. Napis został pokryty dwa razy lakierem wodnym do drewna. Pierwotna funkcja do krojenia już się nie sprawdzi z racji lakieru, dlatego deska zawiśnie na ścianie w kuchni.
 
Mam taki pomysł z użyciem 3 desek przerobionych w różny sposób i wiszących obok siebie. Pierwsza jest zrobiona techniką decoupage z użyciem serwetki z bławatkami, druga to ta z dzisiejszych zdjęć, a trzecia będzie pokryta farbą tablicową i posłuży np. do notowania zakupów.


środa, 2 września 2015

Pomidory suszone tegorocznym słońcem

Upały mają swoje plusy :) W poniedziałek i wtorek słońce ususzyło mi pomidory. Cały dzień w promieniach mocnego słońca zrobił swoje. Suszarka do warzyw/owoców dokończyła dzieła - zostało jej niewiele pracy.

Dwa lata temu pisałam, że suszone pomidory zrobiłam po raz pierwszy i ostatni.

Rok temu okazało się prawdą powiedzenie nigdy nie mów nigdy.

W tym roku czyżby: do trzech razy sztuka? :)