.

.

środa, 27 stycznia 2016

Choinka już spakowana

Niedawno zniknęła moja choinka, bombki zostały wyniesione, gdzie zaczekają do kolejnego Bożego Narodzenia. Pokój zrobił się większy i bardziej przestronny. Moja szafka nocna wróciła na swoje miejsce i ponownie mogę z niej wygodnie korzystać. Z ozdób świątecznych została mała choinka kupiona na tegorocznym kiermaszu. Ostatnia fotografia. Rozpoczyna się nowy etap roku.


wtorek, 19 stycznia 2016

Sukulenty na parapecie

Ostatnio coraz bardziej podobają mi się sukulenty. Ogromnym plusem jest pielęgnacja, gdyż te rośliny potrzebują niewiele wody i nawet jeśli zapomnimy o regularnym podlewaniu, nic takiego się nie stanie. Ponadto mają ciekawe i różnorodne liście. Plan w kwestii parapetów mam taki: powoli pozbyć się nadmiaru storczyków, które zimą nie kwitną, zdobyć więcej roślin o ładnych liściach, które dobrze wyglądają okrągły rok. Ponadto chcę je poukładać zgodnie z preferencjami czyli sąsiadująco lubiące częste i oddzielnie preferujące skąpe podlewanie. W tym momencie na kuchennym parapecie widać gołym okiem, że asparagus ( druga donica od lewej) nijak nie pasuje do litopsów i gruboszy, które nie lubią nadmiaru wody.
 

Ciekawe czy litopsy ( te wyglądające jak kamienie) mi zakwitną.

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Książki na wymianę lub sprzedaż

Najchętniej wymienię. Ewentualnie tanio sprzedam. Koszt to 5 zł za sztukę + koszty wysyłki przez Pocztę Polską.

Tytuły:

Thomas Hardy, Z dala od zgiełku
Barbara O'Neil, Jak znaleźć przepis na szczęście
Alan Bradley, Flawia de Luce. Zatrute ciasteczko
Marlena de Blasi, Tysiąc dni w Wenecji
Jessie Burton, Miniaturzystka

WYMIANA JEST NIEAKTUALNA, JUŻ NIE POSIADAM TYCH TYTUŁÓW.


Książki są w bardzo dobrym stanie, każda raz przeczytana, w miękkich okładkach (Miniaturzystka jest w twardej oprawie).

Zainteresowanych odsyłam do kontaktu email.

niedziela, 3 stycznia 2016

Sprawdzone słodkości

Mróz za oknem ma swoje kulinarne plusy. Dzięki niemu jabłka sprawnie mi przestygły i mogłam szybko skończyć deser i w rezultacie delektować się smakiem. Odkąd natrafiłam na przepis na stronie Miss Jacobs Library, robiłam go już kilkadziesiąt razy i stał się moim sztandarowym deserem. Przepis na wskazanej stronie lub tutaj.


Niezmiennie ZAWSZE mi smakuje. Kto nie próbował, polecam. Kiedyś testowałam też wersję odtłuszczoną z jogurtem zamiast tłustej śmietany, trochę mniej wyjątkowo, ale też smacznie.