.

.

sobota, 25 października 2014

Niezwykły widok jak na październik

Dzisiaj pojechałam na działkę na wieś z powodu prozaicznego, by pozwozić do domu marchew, pietruszkę, buraki, fasolę i seler  zanim zamarzną. Warzyw jest sporo, więc będzie co jeść zimą. Dodatkowym plusem jest brak nawozów. Podczas obcinania liści z buraków zauważyłam coś niezwykłego jak na październik, mianowicie na jednym z liści spoczął motyl i delikatnie poruszał skrzydełkami. Błyskawicznie pobiegłam do samochodu po aparat. Na szczęście nie uciekł i zdążyłam go sfotografować. A miałam nie zabierać lustrzanki. Warto być przygotowanym. Efekt dzisiejszego zaskoczenia poniżej :)

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Lubię fotografować motyle, takie zdjęcia cieszą tym bardziej, że nieczęsto da się zrobić ujęcie tej delikatnej istoty

      Usuń
  2. No masz rację, raczej powinno być zimniej o tej porze roku, ale u mnie w ogrodzie też motyle na całego śmigają, może zima nie przyjdzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe jak to będzie, pogoda potrafi zaskoczyć :)

      Usuń
  3. OOOO! Myślę, że to znak, że zimy nie będzie;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Motyle w październiku jeszcze wygrzewały się w słoneczku... też im porobiłam sporo zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tamtego dnia było rzeczywiście słonecznie, choć jak słońce schowało się za chmurami, to było nieprzyjemnie zimno.

      Usuń