Staram się wprowadzać kaszę jaglaną do codziennej diety z uwagi na walory zdrowotne.
Kaszę jaglaną ugotowałam w proporcji 2:1 czyli na daną ilość kaszy 2x więcej wody. Na przestudzoną kaszę pokroiłam truskawki, polałam jogurtem naturalnym i posypałam borówkami.
Nie dodawałam cukru, bo od pewnego czasu ograniczam cukier i takie owoce mi smakują. Kwestia czasu oczywiście, bo kiedyś potrzebowałam posłodzić truskawki.
O dzięki!!!! Nie mam już żadnych owoców, ale bardzo kusi mnie coś z jaglanką.... Ostatnio zakochałam się w kaszy gryczanej <3
OdpowiedzUsuńKasza gryczana też jest pyszna, znam i lubię ją od lat :) Z jaglaną muszę się dopiero oswoić i polubić oraz nauczyć przyrządzać i częściej jeść.
OdpowiedzUsuńO tak to wygląda jak wypasiony deser - i taki na pewno jest! :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZimą będę robiła taki posiłek z dodatkiem mrożonych owoców :)
OdpowiedzUsuń