.

.

wtorek, 7 marca 2017

Juliusz Verne, Wyprawa do wnętrza ziemi

Mam ogromny sentyment do twórczości Juliusza Verne'a. Zaczytywałam się w jego książkach jako nastolatka. Jego Tajemnicza wyspa to według mnie jedna z najlepszych książek, jakie zostały napisane. Sięgałam do niej kilka razy, zachęciłam też męża, który nie jest aż takim fanem literatury jak ja, a ten tytuł bardzo mu się podobał. Tak się zdarzyło, że Wyprawy do wnętrza ziemi dotąd nie znałam. Dzisiaj skończyłam lekturę i mimo, że nie jest tak dobra jak wyjątkowa Tajemnicza wyspa, to bardzo dobrze się czyta.

Verne potrafi bardzo plastycznie kreować świat i porwać czytelnika, kto go nie zna, niech rychło naprawi to niedopatrzenie. Zdecydowanie nie jest to autor tylko dla dzieci, ale dorosłym także przypadną do gustu jego książka.

Twórczość Verne'a potwierdza, że klasyka literatury jest nieśmiertelna i warto ją czytać, a nie tylko sięgać po nowości wydawnicze.

 
Pozostając w temacie klasyki przypomnę Frances Hodgson Burnett. Bardzo cenię tę autorkę i mam do niej sentyment. Jako dziewczynka dostałam od przybranej cioci Tajemniczy ogród, Małą księżniczkę i Małego lorda. Egzemplarze mam do dziś. Tytuły są ponadczasowe. Niedawno pewna dwunastolatka i dziesięciolatka z rodziny otrzymały ode mnie Małego lorda i Tajemniczy ogród z pięknymi ilustracjami. Dziewczynki bardzo lubią czytać i mam nadzieję, że książki sprawią im dużo radości podczas lektury.
 
A ja mam ochotę nadrobić trochę zaległości z kanonu literatury światowej i przeczytać m.in. Annę Kareninę.

2 komentarze:

  1. Nie czytałam jeszcze nic tego autora...

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie przeczytaj, proponuję zacząć od "Tajemniczej wyspy"

    OdpowiedzUsuń