Każda próba wskazania tytułów, po które warto sięgnąć jest cenna nawet, jeżeli nie do końca się z nią zgadzamy i nasza lista nie była by identyczna.
Ten ciężki tom to nie lektura, ale inspiracja, drogowskaz do kolejnych czytelniczych podróży.
Świetne wydanie, na pewno często będę do niej sięgać.
Ciężko o tej porze roku robić zdjęcia. Od poniedziałku do piątku to nierealne, pozostają soboty i niedziele, bo nie przepadam za fotografiami przy sztucznym świetle.
Miałam straszą ochotę na tą książkę - przecie ten tysiączek trza przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMiałam farta, bo trafiłam na sporo przeceniony egzemplarz, który był uszkodzony.
OdpowiedzUsuń