Wielu sięga po tę książkę, bo pojawił się serial. Ja natomiast już po raz drugi ją przeczytałam. Kilka lat temu nabyłam ją jako wakcyjny dodatek do gazety. Nie znałam autorki, książka nie była droga, więc kupiłam. Chichot losu często jest opisywany jako lekkie, kobiece czytało. Książkę rzeczywiście lekko i przyjemnie się czyta, ale moim zdaniem do typowych lekkich książek nie należy. Autorka dotyka trudnych dylematów, które wywracają życie głównej bohateki do góry nogami i zmuszają do konkretnych decyzji i zachowań. Oto Joanna, kobieta młoda, niezależna, robiąca karierę, trwająca w związku bez zobowiązań. Oto pewien nocny telefon koleżanki z prośbą o zaopiekowanie się dwójką dzieci przez dwa dni. Nagle zdarza się wypadek, matka dzieci ginie, a Joannę czeka mnóstwo problemów i decyzji. Dzieci albo trafią do domu dziecka albo zajmie się nimi ktoś z rodziny ( ojciec w Stanach od lat nie daje znaku życia, dalsza rodzina jest uboga i nie da rady przyjąć jeszcze dwójki dzieci do swej gromadki) lub znajomych. Tematyka absolutnie nie należy do lekkich i nie każda osoba zachowałaby się jak Joanna. Warto poznać jej dzieje, książka mi się podobała i polecam każdemu.
Sprawdziłam w Internecie, że Hanna Lemańska napisała jeszcze dwa tomy opowiadań i dwie książki. Chętnie po nie sięgnę, tym bardziej, że autorka nie żyje, więc tylko te 4 książki zostały w jej dorobku. Załączam wyszperaną w sieci fotografię autorki.
Nie czytałam żadnej książki autorstwa Lemańskiej.Przy okazji pewnie po nie siegne.
OdpowiedzUsuńNigdy nie czytałem powieści tej autorki, więc nie ma co czekać na okazję tylko trzeba się wybrać do biblioteki:)
OdpowiedzUsuńwidziałam kiedyś fragment serialu, ale dialogi wydały mi sie nudne i Żmuda - Trzebiatowska się tam przewinęła, o ile dobrze kojarzę, więc film ominę, fabuła książki wydaje mi sie interesująca, bardzo życiowa, a o tym właśnie chciałabym przeczytać, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTaka książka za taką cenę? Gdzie???
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic tej autorki,a usłyszałam o niej przy okazji właśnie serialu pod tym samym tytułem.
OdpowiedzUsuńJak wpadnie mi w ręce to z chęcią przeczytam :)
Pozdrawiam!
Ja ją nabyłam po okazyjnej cenie w Merlinie, jak narazie czeka na swoją kolej.:)
OdpowiedzUsuńDo Z głową w książce: polecam :)
OdpowiedzUsuńDo dr Kohoutka: warto się wybrać :)
Do Bluedress: lubię takie życiowe tematy :)
Do Pisanegoinaczej: kilka lat temu jako dodatek do "Oliwii" ją kupiłam :)
Do Evity: serialu nie oglądałam, ciekawi mnie jak wypadłby w porównaniu z książką :)
Do Smerfetki: fajnie że i Tobie udało się tanio zakupić, jestem ciekawa jak Tobie się spodoba :)
A mi się to kojarzy ze starym już dość filmem, nie mylić z serialem naszym, gdzie kobieta musiała się zając swoimi siostrzeńcami, tylko tytułu sobie nie mogę przypomnieć.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej książki, ani nie oglądam serialu, chociaż nazwę kojarzę :) Przyznam, że często obija mi się o uszy w obu postaciach (książka i film).
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie powinnam spróbować, skoro książkę czyta się tak zaskakująco przyjemnie? :)
Do Toski82: nie kojarzę tego filmu, ale tematyka wydaje się podobna.
OdpowiedzUsuńDo Miqaisonfire: mi wciąż ostatnio obija się o uszy i recenzje pojawiały się na wielu blogach :) Dlatego sięgnęłam raz jeszcze do tej lektury.
Też dość dużo słyszałam i o książce i o serialu. Za serialami nie przepadam, ale książkę chętnie przeczytam. Temat wydaje mi się ważki i intrygujący.
OdpowiedzUsuńA ja nie oglądam serialu, pierw chcę przeczytać książkę ;)
OdpowiedzUsuńDo Balbiny64: temat naprawdę interesujący, ja także nie przepadam za serialami.
OdpowiedzUsuńDo Bujaczka: czekam na recenzję :)
Muszę przeczytać, bo kiedyś też kupiłam identyczną, ale od tamtego czasu tylko stoi na półce... ;) Nawet ją pożyczałam mamie... :)
OdpowiedzUsuńSol
znałam Hankę osobiście.. świetna Kobieta, Przyjaciel, zawsze uśmiechnięta, pełna optymizmu i dobrego słowa...wczoraj przypadkiem dowiedziałam się, że serial jest na podstawie Jej książki...
OdpowiedzUsuńDo Sol: przeczytaj i daj znac jak wrażenia po lekturze :)
OdpowiedzUsuńDo Wolanny: miło znać kogoś takiego :) Na fotografiach autorka wygląda bardzo sympatycznie :)
Miałam tę książkę niedawno w ręce w księgarni i byłam bliska jej zakupu, ale jakoś zniechęcił mnie serial. Pewnie kiedyś z ciekawości to przeczytam, na razie jednak nie mam na to ochoty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Do Rapsodii: mnie ekranizacja już nie raz zniechęciła do książki... Nie ma co się zmuszać, może kiedyś przyjdzie ten moment.
OdpowiedzUsuńWłaściwie czemu nie;) mogłabym spróbować, zwłaszcza, że teraz nie będzie problemu z dostępnością ksiązki:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że serial mnie zniechęcił, ale skoro zachwalasz to może się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńOstatnio często widzę to dzieło w księgarniach. Z przyjemnością się zapoznam ;)
OdpowiedzUsuńDo Deline: telewizja ma swoje plusy, taka ekranizacja np. zwiększa sprzedaż książki :)
OdpowiedzUsuńKsiążka w planach, ale jakoś mi umyka. A ma ją moja biblioteka. Zadzwonię dziś i jak będzie na półce, to się wybiorę.
OdpowiedzUsuńDo Scathach: i tu jest plus ekranizacji :)
OdpowiedzUsuńDo Dosiaka: czekam na recenzję :)
Do Deline: jestem ciekawa Twojej opinii :)
Do Monotemy: czekam na Twoją recenzję :)
Nie miałam pojęcia, że taka książka w ogóle istnieje. W sumie chętnie bym ją przeczytała. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDo Panny M: w takim razie polecam i czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńHistoria trochę nieprawdopodobna, ale powinna przekonać, że niespodziewane wydarzenia, które nagle spadają na człowieka nie zawsze muszą oznaczać zmiany na gorsze. Duży plus za dużą dawkę humoru!
OdpowiedzUsuńO dzisiaj też dodałam recenzje tej książki, nie wiedziałam, że autorka nie żyje, wielka szkoda:( Zapraszam do mnie:D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń