Niedawno zniknęła moja choinka, bombki zostały wyniesione, gdzie zaczekają do kolejnego Bożego Narodzenia. Pokój zrobił się większy i bardziej przestronny. Moja szafka nocna wróciła na swoje miejsce i ponownie mogę z niej wygodnie korzystać. Z ozdób świątecznych została mała choinka kupiona na tegorocznym kiermaszu. Ostatnia fotografia. Rozpoczyna się nowy etap roku.
„już”? Moja już od 20 dni leży na stychu - mam sztuczną, bo szkoda mi drzewek.
OdpowiedzUsuńJuż - u moich rodziców i siostry choinki wciąż stoją :)
OdpowiedzUsuń