.

.

sobota, 24 października 2015

Jak ususzyć hortesję?

Nie jestem w tej dziedzinie autorytetem, ale wreszcie mi się udało estetycznie ususzyć hortensję. Wbrew pozorom to nie jest łatwe.


Kiedyś suszyłam ją gorącym latem. Od razu po ścięciu powiesiłam do góry nogami i efekt był cóż mizerny, bo baldachy opadły i zrobiły się wiotkie i mało estetyczne. Niestety niewiele przypominały świeżą hortensję. Zdjęć nie posiadam.


W tym roku zrobiłam inaczej, zerwałam kwiaty w połowie września i wstawiłam do wody, kilkanaście dni i stały w wodzie, potem dalej we flakonie bez wody i efekt jest jak widać na fotografiach. Być może pozytywny wpływ miał także  fakt, że łodygi zdrewniały.


Ciszę się, bo będę je miała w domu nawet zimą.

4 komentarze:

  1. Nie przepadam za hortensjami, ale wyglądają bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bardzo lubię te kwiaty, szczególnie niebieskie :)

      Usuń
  2. Uwielbiam je - są piękne - mi mama suszyła - porwałam jej już takie zasuszone! U Ciebie też wyglądają super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :) Hortensje są wyjątkowe.

    OdpowiedzUsuń