.

.

poniedziałek, 12 maja 2014

Lubię gotować, ale kanapki też są świetne

Fakt lubię piec i gotować, bo lubię smacznie i domowo jeść. Pichcenie jest przyjemne i odstresowujące, ale nie zawsze jest czas, siła i chęć na skomplikowane wyczyny. W takich momentach miło jest spałaszować smaczną kanapkę. Czas wykonania to mniej niż 5 minut, a smak, jeśli się postaramy, jest więcej niż zadowalający. Nie znam nikogo kto nie lubi apetycznej kanapki... oczywiście z gorącą herbatką najlepiej z rumowymi cytrynami :)




Pozostając w kwestii szybkich i prostych kuchennych zajęć wspomnę o bułce tartej. Potrzebowałam żytniej, nie znalazłam takiej w sklepach, więc zasuszyłam świeży chlebek, starłam potem na maszynce do mięsa używając nakładki do warzyw i "włala" mam smaczną bułkę tartą, a jak ładnie pachnie :) Wkład pracy minimalny, tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość, by kromki porządnie zaschły.

16 komentarzy:

  1. Ja zawsze do bułki tartej wykorzystuje pieczywo, które już robi się czerstwe - wtedy je dosuszam i na bułkę tartą jest jak znalazł:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racjonalne wykorzystywanie pieczywa to idealne rozwiązanie :) ja akurat nie miałam suchego, a zależało mi na bułce żytniej, więc specjalnie zasuszyłam :)

      Usuń
    2. W sumie kreatywność w kuchni bardzo się przydaje;]. Czasem jak się czegoś nie ma to trzeba to sobie zrobić;p

      Usuń
    3. Dokładnie bardzo się przydaje, a potrzeba matką wynalazków. W takich awaryjnych sytuacjach powstają świetne realizacje

      Usuń
  2. Dobra kanapka nie jest zła. Idealna na pożywne śniadanie , a i na kolacyjkę na szybko wyśmienite. Schab - uwielbiam ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój pierwszy samodzielny schab ze śliwką. Pychota a pracy nie było dużo

      Usuń
  3. Kanapeczki niczego sobie :) u nas w domu też wykorzystujemy zasuszone pieczywo i mamy bułkę tartą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię wyrzucać pieczywa, a zrobienie bułki tartej idealnie rozwiązuje nam problem czerstwego chleba.

      Usuń
  4. luuubie kanapeczki takie na full wypasie, że się posłuże slangiem młodzieżowym :) Sałatka, jajeczko, rzodkieweczka, żółty serek, ogóreczek i szczypiorek, do tego jeszcze papryczka. Kolorowo smacznie i zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolorowe i smaczne pychoty, a pracy nie ma wiele, by co nieco przekąsić

      Usuń
  5. Też uwielbiam kanapki, szczególnie z chleba własnej produkcji, zachęcam do wypróbowania, wcale nie jest taki trudny :-) Bułka tarta rewelacyjna i jak widać też łatwa do przygotowania :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chleb własnej produkcji to super sprawa, kilka bochenków już za mną. Do tej poty robiłam na drożdżach, teraz planuję wyhodować żytni zakwas.

      Usuń
  6. Anetko, ale narobily mi smaku te Twoje kanapki. Takie polskie i jednoczesnie zielone. Nie wiem czemu ja zawsze ladowalam salate na spod, zeby wedlina ja przygniotla. Ale tak na wierzchu jest ladniej, a poza tym dobrze schrupac cos co rozbudza apetyt, a taka zielona kanapka az sie prosi o zjedzenie. Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daję sałatę na wierzch, by przykryła wszystko pod spodem, by nie spadało podczas jedzenia :)

      Usuń