Od kilku dni mroz trzyma nas mocno jak w kleszczach, przez co wychodze z domu tylko wtedy jak musze. Na zewnatrz jest pieknie, ale siarczysta, wprost syberyjska aura skutecznie trzyma mnie w domu. Pozdrawiam Was cieplutko w te mrozne dni.
.
poniedziałek, 30 stycznia 2012
Dlaczego u mnie panuje cisza
A no dlatego iz mam problemy z klawiatura laptopa, co widac na pierwszy rzut oka po braku polskich znakow, czego nie lubie podczas pisania i za co przepraszam. Poza tym wariuja mi klawisze np. wciskajac litere m wzchodzi mi c badz 6 itd itd. Te bledy co chwila sie zmieniaja, co utrudnia, a momentami wrecz uniemozliwia pisanie. Z tego powodu recenzja Irlandzkiego swetra Nicole Dickinson sie opozni. Pytanie czy to wina mej psinki, ktora wypoczywajac w niedozwolonym miejscu powciskala jakies kombinacje klawiszy czy jakis wirus yaatakowal moj system, bo wszystko jakos w zwolnionym tempie mi dziala.
Od kilku dni mroz trzyma nas mocno jak w kleszczach, przez co wychodze z domu tylko wtedy jak musze. Na zewnatrz jest pieknie, ale siarczysta, wprost syberyjska aura skutecznie trzyma mnie w domu. Pozdrawiam Was cieplutko w te mrozne dni.
Od kilku dni mroz trzyma nas mocno jak w kleszczach, przez co wychodze z domu tylko wtedy jak musze. Na zewnatrz jest pieknie, ale siarczysta, wprost syberyjska aura skutecznie trzyma mnie w domu. Pozdrawiam Was cieplutko w te mrozne dni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podaję lekarstwo na problemy z klawiaturą: CTRL+SHIFT razem wciśnięte :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna psinka:))))). Kiedyś też miałam problemy z zamienionymi klawiszami, ale potem wszystko wróciło do normy;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Widzę, że jesteś ciepłolubna tak jak ja. :) Nie wyściubiam nosa zza drzwi jeśli nie muszę w taki mróz. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMi się czasem zdarzają problemy, ale szybko wszystko wraca do normy. A mróz, ja go uwielbiam, ale odstraszają mnie temperatury -18...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niebawem problemy z komputerem miną. U mnie również laptop często się buntuje ale po resetowaniu wraca wszystko do normy. Pewnie wirus spowodował to spustoszenie.
OdpowiedzUsuńA stosunek do mroźnej aury mam identyczny :) Pozdrawiam!
tajemnico dziekuje za rade, ale niestety nie udalo sie...
OdpowiedzUsuńkasandro dziekuje, mam nadzieje, ze ten problem szybko minie, bo to meczaca sytuacja
Ewo zima jest piekna, lubie fotografowac, wiec podoba mi sie robienie zdjec o kazdej porze roku, lubie wszystkie pory roku, zime takze, ale jak jest tak niska temperatura, to preferuje domowe cieplo, dzisiaj mam wolne, ale wyjde z domu na ksiazkowe zakupy
Marudo tez mam nadzieje, ze te problemy sa chwilowe, mroz nie jest zly, jesli ma sie cieple ubrania, ale az taki wielki mroz jest przerazajacy...
Friday ja tez mam taka nadzieje, mysle, ze szykuje sie formatowanie dysku i ponowne instalowanie systemu
Jak u Marudy007, żadne mrozy mi nie straszne, a ciebie ciepło pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe, że to psinki sprawka. Musisz jej znaleźć wygodniejsze legowisko;-)
OdpowiedzUsuńNa mroźne dni nie ma jak herbatka, książeczka i kocyk. Oczywiście w miarę możliwości ;-)
Pozdrawiam.
W takim razie spróbuj fn+ctrl+capsloc, masz po prostu przestawiona klawiaturę i skoro tamto nie pomogło, to pomoże :)
OdpowiedzUsuńJeśli to nie pomoże spróbuj tak:
OdpowiedzUsuńMenu Start ==>> Panel sterowania ==>>Zegar, język i region ==>> Zmień klawiatury lub inne metody wprowadzania danych, Zakładka Klawiatury i języki: Zmień klawiatury
Na język domyślny wybierz "Polski (Polska) - Polski programisty
Niestety nie pomogę Ci w zmaganiach z klawiaturą, mam starego PC, który od nastu lat sprawnie buczy, no, ale u mnie żadne psisko nie wygrzewa się na klawiszach :D
OdpowiedzUsuńU mnie też mróz trzyma, normalnie strach nosa na dwór wystawiać :). Trzymaj się dzielnie i powodzenia w rozwiązaniu problemu :)
Masz pinczera miniaturkę?! (bo to pinczer prawda?)Śliczny <3 Mój pies na swoje szczęście nie wchodzi mi na klawiaturę laptopa, a zima na zdjęciu wspaniała, szkoda tylko, że taka mroźna. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko i wracaj do nas szybko:)
OdpowiedzUsuńSłodki psiak :) U nas też syberyjskie mrozy, ale bez śniegu.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że dojdziesz do ładu z klawiaturą, czego ci z całego serca życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko w ten mroźny zimowy dzień.
Haha :D Czytając Twój post byłam pewna, że awaria klawiatury tyczy się tego, ze ta słodka psinka wysiaduje na niej haha :D No nie wierzę. Ona sama tak wskakuje na tego laptopa?
OdpowiedzUsuńA zima faktycznie Was tam trzyma ostro w swoich ryzach!
Przesyłam trochę ciepła!!
Moje kocisko lubi ekrany, ale żeby piesek?
OdpowiedzUsuńTechnicznie nie pomogę, bo przy każdej awarii dzwonię do dzieci.
Zimą nie potrafię się zachwycać nawet na zdjęciach. Chyba że paskuda tkwi za oknem, a ja przy kominku z książką (marzenie, bo mieszkam w bloku). Też wychodzę, kiedy muszę, czyli nie będę wychodzić przez dwa tygodnie! Hura! Radości takiej samej lub większej życzę:)
Niestety u mnie też mróz trzyma i nie ma zamiaru puścić. Co do klawiatury to niestety nie pomogę, bo nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje.
OdpowiedzUsuńNiech ta zima idzie precz! ja też mam problem z klawiaturą, u mnie nie działa w ogóle "m" i muszę ja kopiować z innych wyrazów. A szkoda mi pieniędzy na wymianę :)
OdpowiedzUsuńtaki śnieg u Was?! We Wrocławiu mrozy, ale śniegu nie ma. A piesek śliczny :) Tylko tarmosić i pieścić :) I przytulać, to od razu cieplej się zrobi
OdpowiedzUsuńAleż się uśmiałam, gdy zobaczyłam zdjęcie psinki na laptopie :) Jest taka malutka! Gdyby moje 'bestie' usiadły na moim, to po laptopie nie zostałoby wiele hi hi hi Życzę Ci szybkiego ocieplenia pogody :) Ściskam, Wiola
OdpowiedzUsuńWłaśnie się ostatnio zastanawiałam dlaczego tak długo nie piszesz. Mam nadzieję, że naprawisz niedługo komputer:)
OdpowiedzUsuńA psinka przesłodka!!!
blueberry dziękuję :)
OdpowiedzUsuńagnesto pewnie masz rację z tą psinką :) takie mroźne dni są idealne do wygrzewania się w zaciszu domu i rozkoszowania się lekturą :)
tajemnico dziękuję za profesjonalną pomoc, widać, że się znasz na komputerach, podziwiam :) przetestowałam Twoje sugestie i rzeczywiście pomogło, ale niestety chwilowo, kilka minut klawiatura działa normalnie, po czym znowu muszę od początku zmieniać ustawienia, to strasznie męczące i irytujące, dzięki raz jeszcze :)
Natulo moja sunia ma swoje legowisko, ale cwaniak lubi czasem wskoczyć tam gdzie nie powienien :)
Gabrielle piesek jest rasy chihuahua :)
smerfetko postaram się :)
Virginio u mnie też nie pada od kilku dobrych dni, tylko mróz ciśnie, że tchu brak :)
cyrysiu dziękuję :)
miqaisonfire a tak, drań czasem wskakuje, choć ją gonię, bo klawiatura się nagrzewa, a psiak lubi ciepło :) dziękuję :)
książkowcu kominek to marzenie, jak kiedyś będę mieszkała we własnym domu, to planuję mieć kominek, na takie zimowe dni to najwspanialsze miejsce w domu, wiem coś o tym, bo moi rodzice mają to cudo i chętnie tam przesiaduję jak u nich jestem :) Chętnie posiedziałabym w domu bez wychodzenia przez te mrozy, ale do pracy muszę wychodzić... :(
Dosiaku myślę, że jakiś wirusy ma zaatakowały kompa
Bibliofilko to widzę, że i Ty się męczysz
Mag zdjęcie jest ubiegłoroczne, w Lublinie śnieg jest, ale w tym roku jest go mniej
Wiolu no duży pies to by zniszczył całkiem klawiaturę, ale i moja bestia pokombinowała i teraz mam problemy :)
z głową w książce: już się nie mogę doczekać kiedy naprawię kompa :)