.

.

wtorek, 25 października 2011

Małgorzata Kursa, Babska Misja

Babska Misja wpadła mi w oko w księgarni, zwróciłam uwagę na okładkę. Jak typowy wzrokowiec zrealizowałam zakup :) Do tej pory nigdy o autorce nie słyszałam.
 

I to był błąd - bo Pani Małgorzata świetnie pisze. Oczywiście lepiej dowiedzieć się późno niż wcale. Książka to kryminał z wątkami romansowymi napisany z dużą dawką dobrego humoru. Bardzo dobra jako poprawiacz nastroju, zdecydowanie lekarze powinni ją wypisywać na receptę jako polepszacz humoru i samopoczucia na jesienne, chłodne, pochmurne, deszczowe dni - pozytywny nastrój i szeroki uśmiech na twarzy gwarantowany :) A tego właśnie nam potrzeba w tym okresie. Babska Misja będzie dobrym wydatkiem, lepszym niż jakieś sztuczne i ciężkostrawne suplementy. Sporo w tej książce zamotania, ale moim zdaniem lepszego niż w wydaniu Joanny Chmielewskiej, bo Małgorzata Kursa sprawia, że czytelnik jest zdezorientowany, zaskoczony, ale potem wszystko ma podane na tacy i wyjaśnione ( u Chmielewskiej irytuje mnie, że autorka mota, ale nie zawsze i nie do końca wyjaśnia, co jest nie w porządku wobec czytelnika, który po to książkę kupuje/wypożycza i w końcu czyta, by wiedzieć co i jak).
Małgorzata Kursa prawie całe życie mieszka w Kraśniku, więc pochodzi z mojej ukochanej, rodzinnej Lubelszczyzny. Akcja powieści rozgrywa się w tym mieście. Tytuł został wydany przez lubelskie wydawnictwo.
Bohaterowie są ciekawi, dobrze wykreowani. Główne bohaterki Monika i Luka ( Lukrecja) oraz ich spekulacje i zachowania wzbudzają uśmiech. Fabuła powieści wciąga, że trudno oderwać się od lektury. Wszystko zaczyna się od śmierci sąsiadki - Mariolki, od tego momentu dziewczyny i Łukasz, policjant prowadzący śledztwo, zastanawiają się czy to wypadek czy morderstwo. Stawiają różne hipotezy i rozpatrują różne scenariusze, biorąc prowadzenie śledztwa w swoje ręce. W międzyczasie Monikę prześladuje widok okutanej w pończochę twarzy wpatrującej się w nią przez okno. Perypetie bohaterów wciągają i przyznam, że szybko i bardzo mocno wsiąkłam w świat przedstawiony w powieści. Bardzo doba książka, zdecydowanie polecam. A kolejne książki autorki mam w planach zakupić, bo chcę je mieć w swoim księgozbiorze.

39 komentarzy:

  1. Oj tak, pani Małgosia ma świetne pióro. Polecam "Tajemnicę sosnowego dworku" :) Świetna, teraz czeka na "Teściową..."

    OdpowiedzUsuń
  2. Sabinko jestem ciekawa kolejnych książek autorki :) Pióro ma wyjatkowo zdolne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tytuł brzmi fajnie, ale sama książka... Zastanowię się, może w bibliotece wypatrzę...

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzja zachęcająca, więc czemu nie:). Poza tym nie poznałam twórczości tej pisarki, więc czas nadrobić zaległości.
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja Chmielewską lubię właśnie za to zamotanie ;-)
    ale zachęciłaś mnie do tej książki, jak mi wpadnie w łapki, to przeczytam bardzo chętnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam kolejną książkę autorki i jeśli mi się spodoba to sięgnę po "Babską misję" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się lekka, zabawna lektura - więc czemu nie?
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. kasandra_85: warto poznać tę pisarkę :)

    Kasiek: zamotanie jest fajne, ale jak jest go za dużo i jest niewyjasnione, to już zaczynam się irytować :)

    Dosiak: czekam w takim razie na Twoją recenzję :)

    Isadora: właśnie - czemu nie? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I tytuł i okładka zachęcają (to tak z powierzchowności :P) no i Twoja recenzja kusi niesamowicie. Jeszcze mam pytanko jaka jest cena książki?

    OdpowiedzUsuń
  10. Friday warto się skucić, cena to około 30 zł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie cena w porządku. Dziękuję, zrobię obchód po księgarniach w poszukiwaniu jej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Potrzebuję teraz takiego polepszacza humoru , więc to coś dla mnie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie przeczytam jak mi wpadnie w ręce:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Friday: czekam na Twoją recenzję :) mam nadzieję, że nei bedziesz zawiedziona

    Dalia: na polepszenie humoru to dobry książkowy wybór :)

    Maruda007: polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja pierwszy raz słyszę o Małgorzacie Kursie, ale widzę, że warto poznać jej twórczość. Rozejrzę się więc za tą pozycją i przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja również pierwszy raz słyszę o tej autorce, ale nazwisko zanotowałam i będę wypatrywać jej książek.

    OdpowiedzUsuń
  17. cyrysiu rozejrzyj się, lektura fantastyczna :)

    smerfetko książka poprawi nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjna okładka, już sama ona zachęca mnie do sięgnięcia po książkę, a Twoja recenzja to już w ogóle mnie zachęciła :) Niestety teraz jestem bez grosza, ale sprawdzę czy mogłabym dostać "Babską misję" w bibliotece. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję za udział w moim candy, już niedługo losowanie :)
    Pozdrawiam
    magdalenardo

    OdpowiedzUsuń
  20. Kryminał + romans + humor to coś czego naprawdę bardzo, bardzo potrzebuję, właśnie teraz kiedy jesień przyprawia mnie o ból głowy. Gdyby tylko nie nagliło mnie tyle terminów, z pewnością jeszcze dziś pognałabym do księgarni. Dzięki za polecenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. miqaisonfire: okładka jest świetna, duzy plus dla wydawnictwa. Powodzenia w poszukiwaniach książki :)

    magdalenardo: czekam na nie z niecierpliwością :)

    poduszkowietz: zgadza się, dobre połączenie, właściwie idealne, książka w sam raz na jesienną chandrę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Okładka, owszem, przyciąga wzrok, ale obawiam się, że autorka nie podołała połączeniu tak wielu gatunków. Nic, pozostaje mi przekonać się na własnej skórze, lecz w dalekiej przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ice_Fire: moim zdaniem połączenie udało sie idealnie i naprawdę zgrabnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. O autorce nie słyszałam, ale to nic dziwnego, bo mam ogromne zaległości w lekturze. Okładka świetna.

    OdpowiedzUsuń
  25. Sol: warto nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  26. pewnie bym przeszla obok takiej ksiazki, okladka malo atrakcyjna i tytul nie zachecajacy, ale dobrze, ze ty nie popelnilas tego bledu. dlubie uczyc sie na cudzej madrosci :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dosiu to prawda, dzięki blogom poznałąm wiele ciekawych książek na które nie zwróciłabym uwagi w księgarni, bo nie przyciągnęły mnie okładką :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo dziękuję za tak miłą recenzję. Okładka rzeczywiście jest świetna i bardzo ciepło wspominam współpracę z ludźmi z GRASSHOPPERA, choć szefostwa nie lubię, bo mi nie zapłaciło za książkę. Dlatego przytuliłam się w PROZAMI i zdążyłam u nich wydać trzy kolejne czytadła. Następne już wysłałam i może wyjdzie w przyszłym roku. Ogromnie się cieszę, że są jeszcze czytelnicy obdarzeni poczuciem humoru, bo nie dla ponuraków ta lektura. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu pogodnych książek na jesienne wieczory. M.J.Kursa

    OdpowiedzUsuń
  29. Pani Małgorzato nie ma sprawy, bo książka bardzo mi się podobała, więc napisanie recenzji było przyjemnością. Okładka jest the best, widać pracę w nią włożoną :) Jestem oburzona, jak można nie zapłacić pisarzowi? Nóż się w kieszeni otwiera... Przecież to niedopuszczalne zachowanie. Pani włożyła pracę, czas i pasję w książkę, a wydawnictwo to zlekceważyło... Zapamietam sobie ich postawę. Pozdrawiam Panią ciepło, z zainteresowaniem sięgnę po kolejne książki Pani autorstwa.

    OdpowiedzUsuń
  30. Because the admin of this web page is working, no doubt very quickly it will be well-known, due to its
    quality contents.

    Feel free to visit my site :: Ladies Golf Gloves

    OdpowiedzUsuń
  31. Hmm it looks like your website ate my first comment (it was super long)
    so I guess I'll just sum it up what I submitted and say, I'm
    thoroughly enjoying your blog. I too am an aspiring blog writer but I'm still new to everything. Do you have any tips for beginner blog writers? I'd definitely appreciate it.


    My blog; Chiropractor

    OdpowiedzUsuń
  32. I'm no longer certain the place you are getting your info, however good topic. I needs to spend a while learning much more or understanding more. Thank you for fantastic information I was in search of this info for my mission.

    Feel free to visit my web site ... http://localmusicstage.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. I'll immediately clutch your rss as I can't find your email subscription
    link or e-newsletter service. Do you have any? Kindly let me understand so
    that I may subscribe. Thanks.

    my blog; acupuncture Needles with tube

    OdpowiedzUsuń
  34. What's Going down i'm new to this, I stumbled
    upon this I have discovered It positively useful and it has aided me out
    loads. I'm hoping to give a contribution & aid different users like its helped me. Good job.

    Check out my web page :: personal injury attorney

    OdpowiedzUsuń
  35. Thank you for the auspicious writeup. It in fact was a amusement account it.
    Look advanced to more added agreeable from you!

    By the way, how could we communicate?

    Have a look at my website: lower back strain treatment home

    OdpowiedzUsuń
  36. hi!,I really like your writing so so much! share we be in contact
    extra approximately your article on AOL? I need an expert on
    this area to unravel my problem. May be that's you! Looking ahead to see you.

    Also visit my weblog athletic trainer colleges in new york

    OdpowiedzUsuń
  37. you are in point of fact a excellent webmaster.
    The website loading velocity is amazing. It seems that you are doing
    any distinctive trick. Also, The contents are masterwork.

    you've done a excellent activity in this subject!

    My site :: http://www.review-usa.org/bookmarks/floridaspine/

    OdpowiedzUsuń
  38. Magnificent beat ! I wish to apprentice while you amend your site, how
    could i subscribe for a blog site? The account aided me a acceptable deal.
    I had been tiny bit acquainted of this your broadcast provided bright clear concept

    Here is my web page :: St Cloud Florist

    OdpowiedzUsuń