.

.

piątek, 2 września 2011

Agata Bromberek, Agata Wielgołaska, Turcja półprzewodnik obyczajowy

Jak sam tytuł wskazuje typowy przewodnik to nie jest. Nie znajdziemy tu miejsc, które warto zwiedzić ani mapek. Przewodnik jest obyczajowy i pod tym kątem się go czyta. Same autorki zaznaczają ten fakt we wstępie do książki.  Autorki książki prowadzą blogi:
- Agata Wielgołaska tureckie kazania
- Agata Bromberek turtur.
Chętnych poczytania większej ilości informacji o Turcji odsyłam na te strony. Znajdziecie tam także masę zdjęć.


Przyznam, że z zainteresowaniem czytałam opisy obu pań. Dowiedziałam się wielu faktów o Turcji i Turkach o których nie miałam pojęcia np.:
- w Polsce wznosi się toasty "na zdrowie", a w Turcji "za honor", honor to dla Turka rzecz święta,
- Turcy uwielbiają rodzime filmy i namiętnie oglądają seriale, mężczyźni w takim samym stopniu jak kobiety,
- Turcy nie cierpią stać w kolejkach, więc typowych kolejek jak w Polsce nie ma, stoi po prostu grupa ludzi i ... kto pierwszy ten lepszy,
- wizyty rodzinne, tutaj jest ciekawie, bo gość po prostu dzwoni i mówi "przyjeżdżam" i rano u nas jest, tradycja nakazuje odradzać wyjazd i nakłaniać do pozostania dłużej, w rezultacie często takie odwiedziny przesuwają się w czasie do kilku miesięcy.
Ciekawostki można długo mnożyć, bo rzeczywiście znalazłam ich wiele, ale wszystkiego nie zdradzę. Odsyłam do lektury. Podoba mi się, że autorki tego półprzewodnika mówią o tureckich stereotypach i odnoszą się do nich co chwila albo je łamiąc albo potwierdzając i wyjaśniając. Po lekturze jestem bogatsza o ogrom wiedzy o Turcji, o której nie miałam pojęcia i mam zwiększony apetyt na wyjazd do tego, egzotycznego i różnego od naszego, kraju. Jedynym minusem książki jest to, że zdjęcia są na końcu, a nie wplecione w tekst książki, bo lubię podziwiać fotografie podczas lektury. Polecam książkę osobom, które chciałyby się dowiedzieć czegoś o tym panstwie, o jego mieszkańcach, ich obyczajach, codziennym życiu.
Za możliwość przeczytania książki dziekuję portalowi czytanie szkodzi oraz wydawnictwu Nowy Świat.

23 komentarze:

  1. Ja od zawsze chciałem poznać ten kraj, ale nie lubię sztywnych przewodników, ze względu na ich formę. Dlatego chętnie sięgnę po książkę o której piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. O Turcji wiem niewiele i z chęcią poszerzę swoją wiedzę. Dopisuję ten przewodnik do listy:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesli to nie jest typowy przewodnik to ja bardzo chętnie przeczytam. :) Za typowymi nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki przewodnik jest jak najbardziej godzien polecenia. Jako osoba uwielbiająca podróże i sporo podróżująca mogę potwierdzić to z całym przekonaniem. Być może to właśnie brak dobrego przygotowania do podróży dopełniony takim sobie (czyt. byle jakim) opiekunem (pilotem) wycieczki po Turcji sprawił, że należy ona do jednego z dwóch krajów, co do których nie marzę o powrocie. A to wielka szkoda, bo kraj piękny, choć "namolność" i "nachalność" Turków dała mi się we znaki. Uśmiechnęłam się na toast- za honor, bo trzeba poznać mentalność Turków, aby zrozumieć, że to co dla niego jest honorowe, dla Polaka takim być nie musi. Może więc szkoda, że nie było takiego przewodnika zanim ja się do Turcji wybrałam.
    Ps. Jak dobrze, że nam rodzina nie zwala się na głowę na parę miesięcy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety nigdzie nie wyjeżdżam, nawet w czasie urlopu wolę pobyć w domu. Taka ze mnie domatorka, dlatego przewodnikowi podziękuję tym razem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przydatna rzecz, warto przeczytać jeśli ktoś będzie sie tam wybierać. W moim przypadku wojaż się nie zapowiada, ale do książki mogę zajrzeć, żeby poznać bliżej inną kulturę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię poznawać obce kraje, więc z przyjemnością sięgnę po ten przewodnik:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze fajnie jest przed wyprawą do jakiegoś kraju poczytać o nim - nie tylko o zabytkach, o tym, gdzie tanio zjeść, gdzie spać, co zobaczyć itp ale też właśnie o ludziach z danego kraju, ich zwyczajach, mentalności. To może sprawić, że wycieczka będzie ciekawsza, na wiele spraw spojrzymy inaczej i będziemy przychylniejszym okiem spoglądać na zwyczaje ( czasami bardzo dziwne) "tuziemców" :) Takich przewodników jak ten opisywany przez Ciebie jest niestety bardzo mało.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przewodników nie znoszę, chyba, że zawierają właśnie taki aspekt obyczajowy. Anegdotki, ciekawostki, stereotypy i egzotyczne zwyczaje ciekawią mnie jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Turcy uwielbiają rodzime filmy i namiętnie oglądają seriale, mężczyźni w takim samym stopniu jak kobiety" - i właśnie dlatego nie mogłabym żyć w Turcji xD Nie oglądam żadnych seriali (tak regularnie), więc raczej dziwnie by się na mnie patrzyli. A po książkę chętnie sięgnę, jak znudzą mi się powieści.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze uważałam, że najlepszy sposób na poszerzenie wiedzy o kraju to odwiedzenie go, drugim z kolei jest ciekawa lektura, ale raczej nie dosłownie przewodnik, coś właśnie takiego jak ta opisywana przez Ciebie :) Rok temu dzięki last.fm poznałam dziewczynę z Turcji (rozmawiamy do dziś po angielsku), chętnie dowiem się czegoś więcej o tym kraju ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłam w Turcji kilka lat temu i chętnie sięgnęłabym po tę książkę, żeby poczytać sobie nieco więcej o tym, co widziałam - bo z klasycznym przewodnikiem było fajnie, ale... jakby czegos brak.

    OdpowiedzUsuń
  13. Turcja jest jednym z najbliższych punktów wycieczek. Polski się już nachapałam, czas na dalsze wojaże. Przewodnik brzmi ciekawie, ale ile złego o Turkach nasłuchałam się w tym roku w Grecji - okupowali ten kraj ok. 400 lat i mówi się o nich z nienawiścią. Warto poznać samemu.

    OdpowiedzUsuń
  14. No takie czytanie na pewno nie szkodzi, ale wychodzi czytelnikowi na zdrowie :) Uwielbiam tego typu pozycje, chyba sobie nie odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  15. Niezly przewodnik chcialabym przeczytac. Turcje i Turkow polubilam dopiero jak pojechalam do Turcji i zobaczylam ich jak zyja, wczesniej bylam troche uprzedzona, bo w Polsce roznie sie o nich mowi. Wspaniali, ciepli, ludzie, dobrze prowadzi się z nimi interesy. Rewelacyjne jedzenie i nostalgilczne krajobrazy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Do Turcji mnie jakoś nie ciągnie, ale chętnie przeczytałabym taki półprzewodnik o którymś z krajów, które mnie fascynują.

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie poczytałabym, szczególnie po lekturze Twojej recenzji. O Turcji wiem niewiele, może pora to zmienić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie, szczerze powiedziawszy Turcja nieszczególnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  19. Choć nie jestem bardzo zainteresowana Turcją, to pomimo to przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe ie przed nami jeszcze odkrywania... i Nieznanego...

    OdpowiedzUsuń
  21. pisanyinaczej: a ja lubię i typowe przewodniki i te obyczajowe, ale rzeczywiście mniej takich na rynku :)

    Kasandra_85: mam nadzieję, że nie zawiedziesz się :)

    Ewa: to ten powinien Ci się spodobać :)

    guciamal: masz rację, czasem słaby pilot może zniechęcić do danego kraju, jestem za tym, by takich przewodników pojawiło się więcej na rynku. Przed wyjazdem byloby jak znalazł. Mi takze marzy się zwiedzenie Turcji :)

    Maruda007: nie naciskam :)

    cyrysia: rozumiem, a w domowym zaciszu mozna poczytać mnóstwo świetnych książek :)

    Alannada: jak ukażą się na rynku takie obczajowe przewodniki po innych krajach, które chciałabym zwiedzić, to zakupię następne :)

    Isadora: miłej lektury :)

    Nemeni: ja też nad tym boleję... Zdecydowanie przydałyby się takie tytuły.

    Dosiak: w takim razie, to coś dla Ciebie :)

    Przepowiednia: a ja namiętnie oglądam "Gotowe na wszystko" na DVD :) ale w TV także nic nie oglądam z seriali...

    giffin: państwo wydaje się fascynujące i niebywale egzotyczne :)

    Kuchareczka: dobrym rozwiązaniem byłoby coś pomiedzy typowym przewodnikiem a takim obyczajowym :)

    Książkowiec: mi także marzą się wojaże zagraniczne, tym bardziej, że na razie zwiedzam Polskę. Dlatego taki przewodnik się przydaje :)

    Dusia: czekam na recenzję :)

    Monique: masz rację, są różne stereotypy. Mnie zafascynował ten kraj po tej lekturze :)

    Viconia: ja także liczę na takie wydania :)

    monotema: miło mi, że zachęciłam, czekam na Twoją recenzję, mam nadzieję, że nie będziesz zawiedziona :)

    miqaisonfire: na szczęście do wyboru do koloru :) jest mnóstwo innych miejsc :)

    Heather: ciekawi mnie czy książka przypadnie do gustu :)

    Ultima_Thule: myślę, że całkiem sporo :)

    OdpowiedzUsuń